Trójmiejskie Marsze Równości, organizowane przez Stowarzyszenie na rzecz osób LGBT “Tolerado”, już dziewiąty raz przeszły ulicami Gdańska. Jak nakazuje tradycja trójmiejskiej otwartości i akceptacji dla różnorodności i równości wszystkich wobec prawa, tak i w tym roku paradę poprowadziły prezydentki Gdańska, Gdyni i Sopotu.
Pierwszy raz tę najbardziej chyba uśmiechniętą z manifestacji, patronatem objęła wojewoda pomorska Beaty Rutkiewicz. I tak pod skrzydłami kobiecej siły samorządów IX Trójmiejski Marsz Równości!, 25 maja poszedł w upale ulicami Gdańska.
To pierwsza tego typu impreza po zmianie władzy, zarówno na szczeblu krajowym, jak i samorządowym. Tegoroczny marsz szedł pod hasłem "Otwórz drzwi na... miłość, równość, różnorodność - na nas!", nawiązującym jak zawsze do powszechnej akceptacji różnic, tak ważnej, szczególnie po latach dzielenia społeczeństwa i stygmatyzowania tych, którzy nie przystawali do ugruntowywanego pojęcia „prawdziwego Polaka” czy „prawdziwej Polki”.
Tradycyjnie też imprezie towarzyszyło pozytywne nastawienie, uśmiech i feeria barw. Zgodnie z głoszonymi hasłami powszechnej akceptacji, uczestnicy odnieśli się przyjaźnie też do dwóch napotkanych po drodze, niewielkich kontrmanifestacji. W kierunku modlących się ludzi z kilkutysięcznego tłumu poleciały pozdrowienia i uśmiechy. Przeciwnicy również nie próbowali zakłócać przebiegu marszu, pokojowo manifestując swoje poglądy – esencja idei Trójmiejskiego Marszu Równości w pigułce. Możemy się różnić i pokojowo ze sobą koegzystować. Tu widoczne było to w praktyce, na gdańskim bruku.
IX Trójmiejski Marsz Równości po raz pierwszy otrzymał również patronat ministerialny. Przychylnym okiem, bowiem, spojrzały na niego panie minister ds. równości Katarzyna Kotula oraz pani minister ds. społeczeństwa obywatelskiego Agnieszka Buczyńska.
Fotorelację przygotował Arkadiusz Ciupek